wtorek, 21 maja 2013

Lody miętowe

Teraz mi zostało tylko publikowanie przepisów, a jest ich trochę:) Na pierwszy rzut idą lody miętowe..... pycha.Odkąd dostałam maszynę, ciągle jest w ruchu. Pomijając to, że dzięki kurierowi, który zastawił otwartą bramkę, mój pies uciekł i to że teraz przyswajam o wiele więcej kalorii, mogę uznać, że to był trafny zakup, tym bardziej, jeszcze tak pysznych lodów miętowych  nie jadłam:)

Do lodów miętowych potrzebne Wam będą ekstrakt miętowy albo krople miętowe( tak, tak, te same które pijecie z wodą jak was boli brzuch:))) Można również zaparzyć herbatę miętową  w odpowiedniej ilości mleka. Na pewno, świeża mięta zmiksowana na pesto tez się sprawdzi:)))

 Składniki:
1,5 szklanki mleka
2 szklanki kremówki
4 żółtka
2/3 szklanki cukru
2 łyżeczki kropli miętowych
1 tabliczka czekolady gorzkiej lub mlecznej pokrojonej w małe kawałki( można więcej)
zielony barwnik spożywczy dla koloru
2 miski duża z lodowatą wodą  i mała na mleczną miksturę

Do rondelka wlać mleko, 1 szklankę kremówki i cukier. Podgrzać do rozpuszczenia cukru, nie gotować!!! Zdjąć z palnika i ochłodzić.Do dużej miski z lodem włożyć małą i wlać do niej 1 szklankę kremówki. Ubić żółtka i wlać do chłodnej mlecznej w rondelku mikstury. Miksturę podgrzewać na mleku przez 10 minut do zgęstniena. Wlać miksturę do naszej miski w kąpieli wodnej, dodać ekstrakt i barwnik, zamieszać i zchłodzić do temperatury lodówkowej. Dalej postępować według instrukcji maszyny.



1 komentarz: