Jeśli lubicie coś zimnego, ale takie coś co się je a nie liże, na pewno się wam spodoba:) Ten blok jest kremowy, pyszny, ale najbardziej lubię w nim takie duże kawałki czekolady, które chrupią. Chrupiące bezy, chrupiąca czekolada, czy to nie brzmi pysznie?
Składniki:
300ml śmietany kremówki
30g czekolady posiekanej na drobne kawałki( dałam więcej)
100g gniazdek bezowych, pokruszonych ( u mnie bezy z 5 białek)
* nie ma cukru ale i tak jest słodkie, jeśli chcecie możecie dodać, ja pominełam
1 łyżeczka rumu, ulubionego ekstraktu
Małą formę wykładamy folia spożywczą, z dużym zapasem, aby potem móc to przykryć.
Ubijamy śmietanę na sztywną i dodajemy pokruszoną czekoladę z ekstraktem, a następnie bezy.
Tą kremową przelewamy to formy, zakrywamy folią aluminiową, i wkładamy do zamrażarki na 8 godzin, albo całą noc.
Przed podaniem, należy wyciągnąć ją z zamrażarki i chwilkę poczekać( torcik jest twardy jak kamień) . Ułożyć go na desce pokroić. Można podać z malinami i sosem czekoladowym, albo zjeść bez dodatków i zachwycać się naturalnym, pysznym smakiem:)
pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyycha!
OdpowiedzUsuńMniammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm , bezy czekają w szafce lecę po śmietanę !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak spróbujesz, to musisz dać znać jak smakuję:)
Usuń