sobota, 15 czerwca 2013

Konfitura z płatków rózy

U mnie w domu jest taki jeden wałek.  Niezwykły wałek taki, który robi najlepszy pierogi na świecie i najlepsze kruche ciasteczka.  W czym tkwi jego tajemnica? Otóż to wałek mojej prababci, który używa moja babcia, moja mama i ja( czasami). Jest zdeformowany i w niektórych miejscach popękany, ale chyba ma prawo, bo ma około 100 lat! A dlaczego dzisiaj piszę o wałku?
Kiedyś nie było mikserów, blenderów i tych innych dziwnych wynalazków, która każda z Nas ma w kuchni. Więc moja prababcia brała stolnice, cukier płatki róży i ucierała, aż powstanie masa, którą można przełożyć do słoiczka. Moja babcia, też tak robiła, później stwierdziła, że w makutrze lepiej, ale jak to Ona  powiedziała ”u a się wściec, tak ucierając” i w tym roku zrobiłyśmy to w mikserze. Wyszło takie samo, a o wiele mniej pracy...
Róża jadalna to kwiat, i nie chodzi mi tu o różę dziką. Może nawet nie które z Was mają ja w ogrodzie.(?) Aby zrobić z  niej „konfiturę” należy ze brać kwiatki i utrzeć je z cukrem.

Składniki na jeden mały słoik:
2 ubite szklanki   przebranych płatków róży jadalnej
2 szklanki  cukru
Łyżeczka kwasku cytrynowego( lub więcej trzeba próbować)


Wszystko wkładamy do miksera i miksujemy s uzyskania zadowalającej konsystencji . Uwaga drobinki cukru będą widoczne! Przekładamy do słoika , ubijając łyżeczką. Na wierzch zasypujemy cukrem około łyżki i zakręcamy. Nie wiem czy wyparzacie słoiki, ja tego nie robię, ani robiła tego moja prababcia. Konfitury tej raczej się nie je z bułką, jest słodka, polecam ja do kruchych ciasteczek, czy pączków.















2 komentarze:

  1. I u mnie róża:) Dodana do jakiegokolwiek dżemu sprawia, że ciasto zmienia się coś baaaaaardzo aromatycznego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. 29 yr old Software Engineer III Isabella Klagges, hailing from Picton enjoys watching movies like Cold Turkey and Sailing. Took a trip to Primeval Beech Forests of the Carpathians and drives a Optima. pomocne wskazowki

    OdpowiedzUsuń