Składniki:
150 ml oleju( dałam troszkę mniej)
3 średnie banany
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
2 jajka
150 g drobnego cukru( ja dałam mniej bo moje banany naprawdę były słodkie)
175 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
4 łyżeczki rozpuszczalnego espresso do pieczenia ( jest to trudny produkt zdobycia, ja użyłam kawy bezkofeinowej bo była jak" proszek", możecie też użyć rozpuszczalnej, ale lepiej rozpuście ją w minimalnej ilości wody)
Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia i nastaw piekarnik do 170 stopni Celcjusza. W małej misce ugnieć banany z solą , ekstraktem i olejem. Ucierając dodać jajka i cukier. Wsypać mąkę, sodę, espresso i delikatnie wymieszać na gładkie ciasto.
Ciasto przelać do foremki i piec 50-60 minut, do suchego patyczka. Najlepiej smakuję przestudzone. Perfekcyjnie by było poczekać nawet pół dnia!!! Ja piekłam je wieczorem i na śniadanie miałam pyszny chlebek. Ciasto jest bardzo wilgotne, naprawdę, nie martwcie się, że jest nie dopieczone czy zakalec, ona ma taką strukturę:)
Zapraszam do polubienia:)
Ma cudowny kolor! Uwielbiam chlebki bananowe :)
OdpowiedzUsuń