Drożdżowe lubię , oj lubię. Cytrynę też, więc ciasto cytrynowe do odrywania to coś dla mnie. W smaku? Cytrynowe, słodkie, orzeźwiające, a najwspanialsze jest w niej to, że można ja położyć na stole i każdy będzie sobie odrywał tyle ile chciał:) Bo to przecież ciasto do odrywania... Polecam!!! A przepis z tej strony, który cytuję
2 i 3/4 (350g) szklanki mąki pszenne
1/4 (50g) szklanki cukru
2 i 1/4 łyżeczki drożdży suchych (9 g) lub 18 g drożdży świeżych
szczypta soli
1/3 szklanki mleka
55 g masła
1/4 szklanki wody
1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 duże jajka
Cytrynowa posypka:
1/2 szklanki cukru (można dać trochę mniej)
3 łyżki otartej skórki z cytryny (z 3 cytryn)
1 łyżka otartej skórki z pomarańczy
Ponadto:
55g rozpuszczonego masła
Dwie szklanki
mąki wymieszać z cukrem, drożdżami i solą w misce miksera. Mleko z
masłem mocno podgrzać, aż masło się rozpuści, zdjąć z palnika, dodać
wodę i odstawić aż troszkę przestygnie - dodać wanilie i wymieszać. Wlać
do miski z mąką i wymieszać łopatką. Wyrabiać mikserem dodając jajka po
jednym. Dodać następne 1/2 szklanki mąki i jeszcze chwilkę wyrabiać, aż
ciasto będzie miękkie i gładkie (ale ciągle lepiące).
Przełożyć
na posypaną mąką stolnicę i wyrabiać kilka minut, podsypując
ewentualnie pozostałą mąką - końcowe ciasto powinno być miekkie i
elastyczne jak plastelina i nie kleić się do rąk. Przełożyć do miski, przykryć i zostawić w ciepłym miejscu na 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
W tym czasie wymieszać cukier ze skórkami cytrusowymi w małej miseczce, rozpuścić masło i wysmarować masłem foremkę keksową 22 x 12cm.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, rozwałkować na prostokąt o wymiarach 50 x 30cm, posmarować masłem i pokroić na 5 poprzecznych pasów (30 x 10cm). Rozsypać na pierwszym 1,5 łyżki mieszanki cukru ze skórkami, przykryć drugim i tak dalej, kończąc na warstwie cukru. Teraz pokroić ciasto znowu w poprzek na 6 równych pasków (10 x 5cm) i układać je na sztorc w keksówce. Powinno zostać trochę luźnego miejsca po bokach. Przykryć i zostawić do ponownego wyrośnięcia na około 45 - 60 minut.
W tym czasie wymieszać cukier ze skórkami cytrusowymi w małej miseczce, rozpuścić masło i wysmarować masłem foremkę keksową 22 x 12cm.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, rozwałkować na prostokąt o wymiarach 50 x 30cm, posmarować masłem i pokroić na 5 poprzecznych pasów (30 x 10cm). Rozsypać na pierwszym 1,5 łyżki mieszanki cukru ze skórkami, przykryć drugim i tak dalej, kończąc na warstwie cukru. Teraz pokroić ciasto znowu w poprzek na 6 równych pasków (10 x 5cm) i układać je na sztorc w keksówce. Powinno zostać trochę luźnego miejsca po bokach. Przykryć i zostawić do ponownego wyrośnięcia na około 45 - 60 minut.
Rozgrzać
piekarnik do 180ºC, piec około 30 minut, aż ładnie się zrumieni na
wierzchu. Przestudzić w formie 15 minut, wyjąć i ewentualnie polukrować.
świetny pomysł, cytrynowej jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuń