Bez tego nie możesz piec!- czyli najważniejsze rzeczy w kuchni:)

Wiadomo, że raczej nie będziemy wkraczać do kuchni z młotkiem , aby zmienić nasza kuchnię.Po pierwsze chyba nasze mamy by na  nie pozwoliły, a  i pewnie po takim wyczynie mogłabym się już pożegnać z pieczeniem. Ale parę zmian( oczywiście na lepsze) zawsze można wprowadzić, prawda? I nie chodzi mi tutaj o lodówki, kolory ścian i tak dalej, ale wyposażenie: czyli garnki, miski, wszystko to co musicie mieć w kuchni, aby w ogóle zacząć swoją przygodę z pieczenie. Pewnie się również okaże większość tych rzeczy macie w swojej kuchni, więc co stoi na przeszkodzie aby zacząć piec?

Garnki i patelnie

Jeśli macie komplet garnków, to problem z głowy, jeśli nie, to na początek wystarczy garnek 1 L i jakiś mały garnuszek. W 1 l garnku ugotujecie budyń na krem, albo mleko, polewę czekoladową. Mały przyda Wam się do rozpuszczania masła, no bo jak mniejszy to  i szybciej się rozgrzewa, i szybciej rozpuścicie masło. Zresztą o wiele łatwiej jest umyć 0,25 litrowy garnuszek od litrowego garnka, prawda?

Bez patelni się obejdziecie, ale na pewno ją macie i na pewno nie raz z niej skorzystacie. Zawsze może się przydać do rozpuszczenia masła, a większa do podsmażania owoców np. na szarlotkę. Dla bardziej zaawansowanych przyda się również( nie jest to konieczne!) Patelnia do zapiekania, gdzie przygotować można tartę tatin

Szczerze, to podgrzania masła, czy margaryny używam albo garnka albo małej patelni zależy co mam pod ręką( można również masło rozpuszczać w  mikrofali)

·         Miski, miseczki, naczynka

Przydadzą się dwie miski, jedna, w której można np. ubijać pianę (plastikowa raczej odpada). Najlepsza będzie ze stali nierdzewnej lub szklana. Druga miska przyda się do zestawu, bo jak będziecie w jednej ubijać pianę, to trzeba mieć drugą miskę na resztę ciasta. Dobrze też mieć dużo małych miseczek na przykład na składniki(aby nie nabałaganić) , do rozbicia i roztrzepania jajka. Na pewno, coś takiego macie:))

·         Formy i foremki

 Na dobry początek przyda Wam się forma keksowa średnia 25 x 12 (lub większa 35 x 12) oraz okrągła 25 lub 22 cm (w zależności, jaką macie rodzinkę). Ponownie dwa sprzęty załatwią wszystkie problemy.

Jeśli lubicie desery na zimno, to polecam zakupić kokilki (przydadzą się też do serwowania sałatek) albo silikonowe foremki do deserów.  Dobrze też będzie mieć foremki na mufiinki, są silikonowe, lub w formie płyty. Polecam również aluminiowe( niby jednokrotnego użytku, ale ja używam je często, tylko trzeba wyłożyć papilotkami). Jeśli pokochacie pieczenie, to pewnie wpadniecie w szał i zaczniecie kupować różne formy i w różnych kształtach( to trochę uzależnia), poszukajcie też w szafce babci, ja znalazłam wiele ciekawych form:)

Foremki, na pewno ja macie. Wystarczy wam kilka, a kształt dowolny, Metalowe czy plastikowe? Ja wolę plastikowe, ale tez mam metalowe. Poszukajcie, też w domu szklanek o ciekawym dnie, ( Może świeczników), jeśli dobre wymyjecie, też możecie wyciąć ładne kształty. Kiedyś widziałam również, że dziewczyny wycinają np. literki takimi plastikowymi zabawkami dla dzieci, jeśli macie młodsze rodzeństwo to idźcie na kompromis L Ty dasz mi zabawkę, a ja ci dam upieczone ciastko…..( pamiętajcie, że wcześniej to dokładnie umyć!!!)

·         Noż

Ważny jest dobry nóż. Jeden mały, którym możecie wyciąć gniazda owoców i drugi duży, którym możecie pokroić masło na ciasto kruche, albo oczywiście tort, lub inne ciasto

·         Wałek

C  Czyli takie ”must have” każdego cukiernika. Do czego się przyda? Do wszystkiego, do rozwałkowywanie ciasta, do przenoszenia ciasta na tartę, czy do rozdrabniania ciasteczek na spody do sernika. Czasami, jeśli nie macie wałka, możecie go zastąpić butelką do wina, ale nie polecam….

·         Stolnica

Jeśli macie gładkie blaty to nie potrzebujecie stolnicy, możecie wyrabiać ciasto na blacie. Ale chyba najbardziej popularne są drewniane:)

·         Kubek, szklanka

Z łatwością wtedy odmierzycie produkty płynne, a nawet mąkę, cukier ( zapraszam po ściągnięcie mojego przelicznika Przelicznik kulinarny Oczywiście genialnie by było mieć wagę kuchenną, ale i bez niej będziecie piekły genialne ciasta.

·         Łyżki, widelce, noże i szpatułki

Łyżka do napierania ciasta do muffinek, widelec np. do „dziurawienia ciasta kruchego”, a szpatułka do mieszania ciasta,( miesza bardziej delikatnie niż łyżka),a także do obsmarowywania masą brzegi tortów 

·         Sitko

Do przesiewania mąki( ja czasem jestem leniwa i nie przesiewam:D)

Trzepaczka

Przyda się do ubijania białek, rozbijania grudek, ubijania śmietany:)

·         Inne

Przyda Wam się też mikser, folia spożywcza, papier do pieczenia, folia aluminiowa, rękaw cukierniczy, woreczki, tarka, pędzelek.

Jak widzicie podstawowych przyborów do pieczenia nie trzeba dużo. Mam nadzieję, ze nic nie pominęłam, a jeśli tak to piszcie w komentarzach. Podobają Wam się takie poradniki, czy jesteście za tym bym umieszczała takich więcej na blogu?